08-16-2011, 18:22
Nick: jw.
Co zrobił:
1.Świeżo upieczony administrator od początku mapy chełpił się jakich rzeczy to on przy sobie nie ma (nie wiem po co), a myślę, że bardzo dobrze wiedział iż gracze swoich przedmiotów nie mają i zaczynają od zera, a na prośby o poratowanie jakimś surowcem groził banem.
Nic by nie mówił, nie byłoby spamu o surowce oraz gróźb banicją = spokój.
2.Wraz z trzema towarzyszami wyrównywaliśmy sobie teren pod budowe i zostaliśmy zwyzywani od "neosi"* gdyż skloss'owi nie spodobały się dziury w ziemi, które powstawały w wyniku wyrównywania i w efekcie końcowym ich nie było, gdyż nie były w planie.
O co się przyczepił i zwyzywał? Może kto inny mi odpowie.
3. Dzisiaj z tymi samymi osobami zaczęliśmy budowę na wyrównanym terenie, poświęciliśmy sporo czasu (poświęcilibyśmy jeszcze więcej gdyż stawialiśmy dopiero zarys tego co miało zaistnieć) jednak po krótkiej przerwie z całej pracy nic nie zostało gdyż skolss usunął to w pizdu... pod pretekstem "nie ma cuba, mogę zniszczyć". Dobrze, niszcz, ale dlaczego przywracasz teren sprzed kilkudziesięciu godzin? Nie wiem czy to nawet nie jest nadużywanie możliwości administracji. Rozumiem gdyby to byłą jakaś wieża 1x1x501454151 z żużlu, ale tam powstawało coś co wyglądało przyzwoicie.
Skoro my gracze okazujemy szacunek dla administracji to dlaczego administracja nie może okazywać szacunku nam i naszej pracy, którą wkładamy w pewnym stopniu dla dobra serwera, gdyż nowy gracz będzie mógł pooglądać fajne budowle z ciekawymi mechanizmami.
Podsumowując skolss zachował się jak "neoś' (yes, you love that), których sam nie darzy, zapewne, szacunkiem czyli nie szanuje sam siebie. Wg. was "neoś" charakteryzuję się zachowaniem uprzykrzającym grę, a co zrobił skolss? Usunął kilkadziesiąt godzin pracy 4 użytkowników serwera, zwyzywał ich i nic sobie z tego nie robi.
Gdzie są dowody?, a gdzie jest efekt pracy, bo widzę tylko pagórki...
*Swoją drogą to mógłbym zaskarżyć więcej jak 1/2 serwera o nadużywanie tego określenia, które jest maksymalnie durne, gdyż używają go do każdej sytuacji: masz zły nick, zrobiłeś literówkę, brzydki domek, bo tak mam ochotę cię nazwać, bo robisz dziwną budowle, która jest dla śmiechu, oczywiście wyzywający się śmieje z tej budowli i pisze, że fajna, ale jesteś "neosiem".
PS: Admin nie ma zawsze racji, bo to tylko, albo i aż człowiek, ale też robi błędy.
Co zrobił:
1.Świeżo upieczony administrator od początku mapy chełpił się jakich rzeczy to on przy sobie nie ma (nie wiem po co), a myślę, że bardzo dobrze wiedział iż gracze swoich przedmiotów nie mają i zaczynają od zera, a na prośby o poratowanie jakimś surowcem groził banem.
Nic by nie mówił, nie byłoby spamu o surowce oraz gróźb banicją = spokój.
2.Wraz z trzema towarzyszami wyrównywaliśmy sobie teren pod budowe i zostaliśmy zwyzywani od "neosi"* gdyż skloss'owi nie spodobały się dziury w ziemi, które powstawały w wyniku wyrównywania i w efekcie końcowym ich nie było, gdyż nie były w planie.
O co się przyczepił i zwyzywał? Może kto inny mi odpowie.
3. Dzisiaj z tymi samymi osobami zaczęliśmy budowę na wyrównanym terenie, poświęciliśmy sporo czasu (poświęcilibyśmy jeszcze więcej gdyż stawialiśmy dopiero zarys tego co miało zaistnieć) jednak po krótkiej przerwie z całej pracy nic nie zostało gdyż skolss usunął to w pizdu... pod pretekstem "nie ma cuba, mogę zniszczyć". Dobrze, niszcz, ale dlaczego przywracasz teren sprzed kilkudziesięciu godzin? Nie wiem czy to nawet nie jest nadużywanie możliwości administracji. Rozumiem gdyby to byłą jakaś wieża 1x1x501454151 z żużlu, ale tam powstawało coś co wyglądało przyzwoicie.
Skoro my gracze okazujemy szacunek dla administracji to dlaczego administracja nie może okazywać szacunku nam i naszej pracy, którą wkładamy w pewnym stopniu dla dobra serwera, gdyż nowy gracz będzie mógł pooglądać fajne budowle z ciekawymi mechanizmami.
Podsumowując skolss zachował się jak "neoś' (yes, you love that), których sam nie darzy, zapewne, szacunkiem czyli nie szanuje sam siebie. Wg. was "neoś" charakteryzuję się zachowaniem uprzykrzającym grę, a co zrobił skolss? Usunął kilkadziesiąt godzin pracy 4 użytkowników serwera, zwyzywał ich i nic sobie z tego nie robi.
Gdzie są dowody?, a gdzie jest efekt pracy, bo widzę tylko pagórki...
*Swoją drogą to mógłbym zaskarżyć więcej jak 1/2 serwera o nadużywanie tego określenia, które jest maksymalnie durne, gdyż używają go do każdej sytuacji: masz zły nick, zrobiłeś literówkę, brzydki domek, bo tak mam ochotę cię nazwać, bo robisz dziwną budowle, która jest dla śmiechu, oczywiście wyzywający się śmieje z tej budowli i pisze, że fajna, ale jesteś "neosiem".
PS: Admin nie ma zawsze racji, bo to tylko, albo i aż człowiek, ale też robi błędy.