07-09-2013, 07:00
07-10-2013, 07:09
W prawie istnieje coś takiego jak "domniemana niewinność" - chodzi tu o sytuację kiedy osoba A oskarża o coś osobę B. To osoba, która oskarża ma obowiązek udowodnić winę osoby B, tylko w oczywistych lub wyjątkowych sytuacjach jest odwrotnie. Dlaczego tak? Wyobraź sobie, że napiszę sobie od tak dla zachcianki zdanie: możecie zbanować Kleopatrę? Kradnie, spamuje, przeklina i szkaluje. Wszystko ok, ale nikt nie udowodni, że taki fakt miał miejsce. Co więcej gdyby na każdą taką prośbę banować użytkowników pewnie pierwszy lepszy obrażony użytkownik pałałby zemstą do kogoś kto jest np. dobry na arenie i prosiłby o zbanowanie go kłamiąc ,że np. robi to czy tamto.
12-30-2013, 14:54
Wątek został przeniesiony do kosza.
Prawdopodobne przyczyny :
1. Temat jest niezgodny z regulaminem.
2. Podobny temat znajduje się już na forum.
3. Wątek nie jest już aktulany.
4. Autor prosił o jego przeniesienie.
5. Temat został wyczerpany bądź rozwiązany.
Pozdrawiamy
Administracja Forum.
Prawdopodobne przyczyny :
1. Temat jest niezgodny z regulaminem.
2. Podobny temat znajduje się już na forum.
3. Wątek nie jest już aktulany.
4. Autor prosił o jego przeniesienie.
5. Temat został wyczerpany bądź rozwiązany.
Pozdrawiamy
Administracja Forum.